poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Dalej

Idąc ze słuchawkami w uszach przez środek miasta obserwuje ludzi, jeden pali i biegnie gdzieś, jak by co najmniej był spóźniony kilka godzin, ktoś rozmawia przez telefon wyraźnie krzycząc, za nim para w kłótni, przed nimi dwójka chłopców z lodami w ręku, za nimi dwie starsze kobiety. Wszyscy na pierwszy rzut oka, sprawiają wrażenie innych od siebie, ale to tylko pozory. Jestem pewien każdy z nich ma podobny problem, podobne upodobania. To oczywiste, że jesteśmy do siebie podobni, ale nie dostrzegamy tego. Oczywista oczywistość, to co pisze, ale czy na pewno? Wyrzućmy z głowy pozytywne cechy ,upodobania i wygląd zewnętrzny.
To co boli mnie najbardziej mimo iż jestem taki sam jak Wy, bo każdy z nas posiada tą straszną wadę która śmierdzi na kilometr. 
Mianowicie mowa o wygrzebywaniu czyiś wad, które sami posiadamy, jasne jesteśmy Polakami ale czy to daje nam prawo do pozyskiwania czyjejś wartości jako złe przerabiając je tak sprytnie że w efekcie końcowym możemy postawić ją obok szeregu naszych wad, a mimo wszystko wstawiamy je tylko pod czyjeś nazwisko, doprawiając szczyptą chamstwa i zazdrości a to tylko po to by zagłaskać nasze szalone Ja.
Bo przecież większość ludzi na tym świecie to egocentrycy i egotyczne obróbki. 
Ale jak inaczej dojść do celu? Dziś byłem u fryzjera i po raz kolejny wpadło mi w ucho, najgorsza odpowiedz na to kiedy ktoś opowiada o sobie. 
Tj. ` ale JA....` ` no dlatego JA mówie...` ` JA mam lepiej bo..` 'za to JA..`

Dziś wyjeżdżam do Pucka, dziękuje grupce ludzi która mnie odwiedza i czyta i jestem pewien że dojdziemy do podobnego sukcesu tutaj, jak wcześniej na fotoblogu.
Pamietajcie moi drodzy, nic o Was, bez Was :)

jesteście na bieżąco ! Pozdrawiam gorąco buziaki ! :)

4 komentarze:

  1. Do zobaczenia w Pucku, niunia!

    OdpowiedzUsuń
  2. całkowicie zgadzam się z Tobą, z Twoimi słowami, którymi być może próbujesz do Nas dotrzeć. mówisz o wadach, których naprawdę mamy niesamowicie wiele i tak masz rację, nie zauważamy ich. dlaczego nawet kiedy okłamie Nas osoba, na której najbardziej Nam zależy, która jest dla Nas całym światem, dla której zrobilibyśmy wszystko umiemy wybaczyć i dalej żyć szczęśliwie? choć w głębi duszy wszystko pamiętamy i nie umiemy zapomnieć. nie wspominamy o tym, ponieważ druga osoba nie chce i być może już o tym zapomniała, wtedy nie myślimy wyłącznie o sobie czyli o własnym "JA", myślimy o drugiej osobie mianowicie "ON, ONA". to boli, lecz z biegiem czasu przyzwyczajamy się do tego, ponieważ dzieją się inne rzeczy w Naszym związku. w każdym bądź razie zgadzam się z tym co napisałeś.
    z uszanowaniem Kochanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlaczego już tu nie wchodzisz? Dlaczego nie opisujesz swoich dni? Nie jesteśmy na bieżąco, Drogi Łukaszu.
    Z uszanowaniem - Kochanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wchodzę tu codziennie czekając na nowy wpis ale go nie ma ...

    OdpowiedzUsuń